Trefl wraca do gry. Gdańszczanie pokonują Luk Lublin i odnotowują drugie zwycięstwo z rzędu

Siatkarze Trefla pewnie rozprawili się z beniaminkiem z Lublina 3:0 w Ergo Arenie. Dla gdańszczan jest to druga wygrana z rzędu, dzięki której śmiało można już powiedzieć o powrocie do formy. Po tym zwycięstwie zespół Michała Winiarskiego znajduje się na 9. pozycji w tabeli PlusLigi.
Ekipa z Lublina dotychczas prezentowała bardzo dobrą formę. Przegrana z Treflem była dla nich przerwaniem passy czterech wygranych z rzędu. W zupełnie odwrotnej sytuacji byli siatkarze z Gdańska, którzy do niedawna byli w niemałym kryzysie. Wszystko zmieniło się podczas meczu sensacyjnie wygranego z Asseco Resovią. Tym razem drużyna Michała Winiarskiego potwierdziła, że wraca do optymalnej formy.

ŚWIETNY WYSTĘP LEGENDY

Z bardzo dobrej strony pokazał się Mariusz Wlazły, którego śmiało można nazywać już legendą polskiej siatkówki. 38-latek zdobył najwięcej punktów w drużynie, a było ich łącznie 15. Publiczność ponownie miała okazję podziwiać również grę Bartosza Filipiaka, który mimo solidnego występu, nie był w stanie pomóc swojej drużynie wygrać chociażby jednego seta.

Zarówno pierwszy, jak i trzeci set był w pełni pod kontrolą gdańskiej drużyny. Gorąco było jednak podczas drugiego seta, kiedy – przy stanie 17:11 dla gospodarzy – lublinianie zdobyli aż 6 punktów z rzędu, doprowadzając tym samym do remisu. Trefl wrócił jednak do gry i ostatecznie zakończył set wynikiem 25:22.

SZANSA NA KOLEJNE PUNKTY

Najbliższy mecz Trefl zagra również u siebie, a jego rywalem będzie Ślepsk Suwałki. Ekipa Michała Winiarskiego będzie zdecydowanym faworytem w tym spotkaniu, nie tylko ze względu na bardzo dobry mecz z LUK Lublin. Drużyna z Suwałk zajmuje obecnie przedostatnie miejsce w tabeli, mając na koncie jedynie 6 punktów. Są również w trakcie niechlubnej passy pięciu porażek z rzędu. 

Jakub Krysiewicz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj