Piłkarze Arki wygrali w Łęcznej. Do lidera tracą już tylko dwa punkty

(fot. Maciej Czarniak /Trojmiasto.pl / KFP)

Arka buduje zwycięską serię. Po zwycięstwie w Rzeszowie przywiozła także komplet punktów z Łęcznej. Po zaciętym boju pokonała Górnika 2:1

Wynik spotkania otworzył Marcin Biernat , który w 16. minucie w polu karnym miał dużo miejsca i czasu, by złożyć się do strzału i pokonać Kacpra Krzepisza.

Wyrównał w 37. minucie Omran Haydary, który przejął piłkę po błędzie gospodarzy i strzelił tuz przy słupku. Arka miała minimalną przewagę w posiadaniu piłki, ale częściej strzelali gospodarze. Nie były to jednak sytuacje bramkowe.

Po przerwie Purzycki zastąpił Milewskiego, a Ziemann wszedł za Stolca. Trener Ryszard Tarasiewicz, widząc szansę na pełną zdobycz, dalej rotował składem.

UDANE ZMIANY

W drugiej połowie desygnował do gry Tomala, Adamczyka i Bednarskiego, którzy zastąpili Stępnia, Kuzimskiego i Czubaka. Ten ostatni zdążył jeszcze zapewnić gdynianom komplet punktów, strzelając na 2:1 w 77. minucie spotkania.

To był szczególny mecz dla Bartosza Rymaniaka i Janusza Gola, którzy w poprzednim sezonie byli piłkarzami Górnika. Szansę gry w wyjściowym składzie otrzymał także Mateusz Kuzimski, ustawiony za plecami Karola Czubaka.

Po wyrównanym meczu Arka odniosła trzecie zwycięstwo w sezonie, Górnik smaku sukcesu jeszcze nie poznał. Wobec porażek liderów – Wisły Kraków i ŁKS-u Łódź – gdynianie doścignęli czołówkę. Do prowadzącej Wisły tracą już tylko dwa punkty.

Włodzimierz Machnikowski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj