W poprzedniej części sezonu z potyczki między Wybrzeżem a MMTS-em zwycięsko wyszli gdańszczanie. W niedzielę, 5 lutego piłkarze ręczni z Kwidzyna będą mieli okazję do odwetu, zbliżając się tym samym do Wybrzeża w tabeli ligowej.
MMTS bez wątpienia jest w gazie, co pokazuje ich bilans ostatnich spotkań. Kwidzynianie są na fali pięciu zwycięstw, co znacznie przybliżyło ich w tabeli do zajmującego 5. miejsce Wybrzeża. Gdańszczanie mają na swoim koncie 22 punkty i brakuje im czterech do miejsca premiowanego pucharami europejskimi.
Pięciu punktów brakuje z kolei MMTS-owi do Wybrzeża, a ich ewentualne zwycięstwo, znacznie by ich do tego przybliżyło. Są w o tyle komfortowej sytuacji, że grają u siebie. Ostatni mecz u siebie przeciwko gdańszczanom wygrali 28:25.
DWÓCH MEDALISTÓW PO DWÓCH STRONACH BARYKADY
Mecz ten nie będzie tylko spotkaniem między MTTS-em a Wybrzeżem. Naprzeciw siebie stanie dwóch brązowych medalistów mistrzostw świata w Chorwacji z 2009 roku. Bartłomiej Jaszka oraz Mariusz Jurkiewicz, tym razem w innej roli, bo jako trenerzy, będą mieli okazję zweryfikować swoją pracę z pomorskimi drużynami.
14 lat temu sięgali po brąz po wygranym z Danią meczu o 3. miejsce. Wcześniej w półfinale musieli uznać wyższość gospodarzy turnieju, którzy ostatecznie i tak ulegli Francji w meczu o złoto. Od 2020 roku Jaszka prowadzi zespół z Kwidzyna, z kolei rok później stery w Wybrzeżu przejął Jurkiewicz.
MMTS podejmie u siebie Wybrzeże w ramach 14. kolejki PGNiG Superligi. Mecz rozpocznie się w niedzielę, 5 lutego o godzinie 16:30. Transmisję można śledzić na kanale TVP Sport.
Jakub Krysiewicz