Misja FEN 47 zakończyła się pomyślnie dla Kacpra Formeli. Zawodnik Mighty Bulls Gdynia rozprawił się w walce wieczoru z Nurzhanem Akishevem po jednogłośnej decyzji sędziów. Tym samym Formela nadal jest mistrzem w kategorii piórkowej, jednak jego plany sięgają dużo dalej.
Tak jak spekulowano, Akishev okazał się o wiele trudniejszym wyzwaniem niż poprzedni rywale Formeli. Reprezentant Mighty Bulls Gdynia przygotował się jednak świetnie i nie pozwolił na dystansie pięciu rund na sprowadzenie walki do parteru, gdzie Kazach jest najgroźniejszy. Ostatecznie Formela wygrał po jednogłośnej decyzji sędziów, którzy punktowali 50-45, 49-46, 49-46.
– Chcę bić się z najlepszymi. Chciałem bardzo dobrego rywala. Akishev dał mi taki opór, że nie skończyliśmy walki w pierwszej rundzie, a dostałem swoje wymarzone pięć rund – powiedział w wywiadzie po walce mistrz organizacji FEN.
PEŁNA KONTROLA
Formela świetnie przygotował się pod względem obrony obaleń. Wszystkie próby sprowadzenia walki do parteru przez Akisheva kończyły się niepowodzeniem, a Polak skutecznie utrzymywał walkę w stójce. Momentami to Formela obalał, jednak nie ryzykował walką w pozycji parterowej z Kazachem i szybko przenosił walkę z powrotem do stójki.
Zawodnik Mighty Bulls Gdynia walczył defensywnie. Wykonywał bardzo dużo uników oraz uderzał z kontry. Na większość pojedynczych ciosów Akisheva odpowiadał kombinacją, co podkreślało większą skuteczność i aktywność w jego wykonaniu.
Po raz drugi dziś #AndStill! 👑
Kacper Formela z trzecią skuteczną obroną tytułu po 25-minutowym pojedynku z Nurzhanem Akishevem! 🔥
Dziękujemy wszystkim obecnym w ostródzkim amfiteatrze i przed telewizorami – do zobaczenia już wkrótce! pic.twitter.com/mdhGQjrzFO
— FEN MMA (@fenmma) June 17, 2023
„MARZENIA SIĘ NIE SPEŁNIAJĄ. MARZENIA SIĘ SPEŁNIA”
Pojedynek bez wątpienia zadecydował o dalszej karierze Formeli. Mistrz organizacji FEN od dawno nie ukrywa, że jego celem jest UFC i walki z najlepszymi na świecie. Jego cel może być już naprawdę blisko.
– Mam nadzieję, że mój menadżer zrobi wszystko, żeby tam (do UFC) dotrzeć. Na razie zajmę się świętowaniem z najbliższymi, a później zobaczymy, jakie oferty wpadną. Po ostatniej walce dostałem wiele ofert. Od czasów amatorskich mówiłem, że UFC będzie, to tylko kwestia czasu. Marzenia się nie spełniają, tylko marzenia się spełnia – podsumował Formela.
Wyniki gali FEN 47:
Walka wieczoru:
Kacper Formela (16-4) pokonał Nurzhana Akisheva (15-5) przez jednogłośną decyzję sędziów – walka o pas mistrzowski
Karta główna:
Łukasz Charzewski (12-1-1NC) pokonał Patryka Duńskiego (10-6-1) przez jednogłośną decyzję sędziów – walka o pas mistrzowski
Adrian Zieliński (23-12) pokonał Maksima Grabovicha (11-6) przez jednogłośną decyzję sędziów
Michał Borowski (1-0) pokonał Michała Romaneczkę (1-1) przez jednogłośną decyzję sędziów
Tomasz Ostrowski (2-1) pokonał Dariusza Hrehorowicza (1-1) przez poddanie w 2. rundzie
Karta wstępna:
Damian Biłbak (2-0) pokonał Eryka Bałasza (0-1) przez jednogłośną decyzję sędziów
Semi-Pro: Paulina Ilnicka pokonała Zofię Rybicką przez jednogłośną decyzję sędziów
Semi-Pro: Kacper Olszewski pokonał Mateusz Rębasza przez większościową decyzję sędziów
K-1 Semi-Pro: Krzysztof Kruzel pokonał Bartosza Powirskiego przez jednogłośną decyzję sędziów
K-1 Semi-Pro: Patryk Mielniczuk pokonał Damiana Ciechanowskiego przez jednogłośną decyzję sędziów
Jakub Krysiewicz