W weekend wraca rywalizacja na drugoligowych boiskach. Piłkarze pomorskich klubów mają za sobą długi i intensywny okres przygotowawczy.

Pod lupę bierzemy transfery, sparingi, nastroje i cele na drugą część rozgrywek. Na tapecie: Radunia Stężyca, Chojniczanka Chojnice i Olimpia Elbląg.

RADUNIA STĘŻYCA

Podopieczni Szymona Hartmana mają za sobą świetną rundę jesienną, w której przegrali tylko cztery mecze. Dobrą postawę odzwierciedla również tabela. Sześć punktów straty do lidera (Kotwica Kołobrzeg ma rozegrany o jeden mecz więcej) daje realną szansę na grę w barażach. Po solidnej pierwszej części sezonu to cel minimum jednak ambicje sięgają znacznie wyżej i nie ma co się dziwić. Apetyt w klubie rozbudziły z pewnością sparingi, w których Radunia nie przegrała ani razu.

Swoje mecze kontrolne „Kanarki” zakończyły z bilansem 4-1-0, pokonując: Gryf Słupsk, KKS Kalisz, Cartusię Kartuzy i Świt Skolwin. Remis padł w meczu z Chojniczanką Chojnice. Być może nie byli to rywale z górnej półki, jednak z pewnością zespoły poziomem zbliżone do drugoligowych rozgrywek, dlatego postawa piłkarzy ze Stężycy może napawać optymizmem i dawać nadzieje na drugie w historii klubu baraże o I ligę.

Dobre wyniki przełożyły się także na spokojne okienko transferowe. Na początku roku z klubem kontrakty rozwiązali Andrzej Kaszuba (obecnie Jaguar Gdańsk), Maciej Dampc (Kotwica Kołobrzeg) oraz Szymon Nowicki. Nowymi zawodnikami Radunii zostali Chorwaci: Roko Kurtović (obrońca) i Matej Mršić (pomocnik). Do kadry pierwszego zespołu z rezerw włączony został także Dominik Stolc.

CHOJNICZANKA CHOJNICE

Zespół z Chojnic przez zimę nie próżnował. Chluba Grodu Tura do treningów powróciła jako jedna z pierwszych w Polsce (5.01). W klubie działo się dużo pod względem sparingów, jak i transferów. Podczas okresu przygotowawczego Chojniczanka rozegrała aż siedem meczów towarzyskich. Bilans? Cztery wygrane, dwa remisy i jedna porażka, nie byle z kim, bo z ekstraklasowym ŁKS-em Łódź. Warte odnotowania jest także z pewnością zwycięstwo 3:2 nad Lechią Gdańsk na Traugutta 29.

– Przepracowaliśmy okres przygotowawczy zgodnie z planem, zgodnie z założeniami. Jesteśmy gotowi na start nowej rundy. Pracując codziennie, wykonujemy różnego rodzaju elementy, które wynikają właśnie z tego planowania. Gdyby inauguracja była tydzień wcześniej bylibyśmy gotowi, gdyby była tydzień później też bylibyśmy gotowi. Nie da się wszystkiego przetrenować i zaplanować. Piłkarz musi być zawsze gotowy, żeby wyjść na boisko i rozgrywać dobre zawody, realizując to, co mamy w naszej taktyce – mówił po ostatnim sparingu z Gedanią Gdańsk trener Chojniczanki Chojnice, Krzysztof Brede.

Piłkarze z Chojnic mają za sobą całkiem udaną pierwszą część sezonu. Mimo niemrawego startu udało się wejść w odpowiedni rytm, co pozwoliło spędzić zimę na piątym miejscu w tabeli. Jednak w przeciwieństwie do Raduni, działacze Chojniczanki na rynku transferowym nie próżnowali i do zespołu udało sprowadzić się kilka ciekawych nazwisk.

Do klubu dołączył bramkarz Michał Antkowiak, pozyskany z Bałtyku Koszalin, a także Michał Skiba, 24-letni napastnik, który w przeszłości reprezentował barwy zarówno polskich, jak i słowackich zespołów. Ciekawym wzmocnieniem wydaje się także Killian Benvindo. Francuski pomocnik w Polsce już grał. Był zawodnikiem trzecioligowej Unii Turza Śląska, dla której w dwunastu meczach zaliczył cztery gole. Wzmocnieniem formacji ofensywnej ma być także Valērijs Šabala, łotewski napastnik kojarzony przez polskich kibiców z występów w GKS-ie Bełchatów.

Do kadry pierwszego zespołu zostali włączeni także zawodnicy rezerw: Dawid Lic, Kacper Madej, Rafał Matyjka, Jakub Chudziak, Jakub Romanik i Jakub Żywicki. Natomiast z klubem pożegnali się: Ariel Borysiuk (Hutnik Warszawa), Piot Giel (Wisła Puławy), Filip Pawlak, Sebastian Szabłowski (Unia Solec Kujawski) oraz Maciej Zagraba.

OLIMPIA ELBLĄG

Zupełnie w odmiennych nastrojach okres przygotowawczy rozpoczynali zawodnicy Olimpii Elbląg. Jedenaste miejsce w tabeli i tylko cztery punkty zapasu nad strefą spadkową nie brzmi zbyt optymistycznie. Z drugiej strony do miejsca gwarantującego baraż o pierwszą ligę podopieczni Przemysława Gomułki tracą… również cztery punkty.

Nad klubem wisi jednak cały czas realne widmo spadku, dlatego celem jest przede wszystkim utrzymanie. Podczas przygotowań do rundy wiosennej Olimpia, podobnie jak Chojniczanka, rozegrała aż siedem meczów towarzyskich. Pięć z nich wygrała (ŁKS 1926 Łomża, Cartusia Kartuzy, Gryf Słupsk, Concordia Elbląg, Mławianka Mława) i dwa przegrała (Legia Warszawa i Elana Toruń). Na plus należy z pewnością zaznaczyć świetną formę ukraińskiego napastnika Oleksandr Yatsenko, który w towarzyskich meczach zdobył łącznie aż sześć bramek.

Do Olimpii Elbląg podczas przerwy zimowej dołączyli: Adam Rychter, Bartosz Leszczyński, Dawid Czapliński, Filip Olbryś, Jan Piróg, Nikodem Januszewski, Witold Dettlaff (wszyscy z drugiej drużyny). Jedynym zawodnikiem, który opuścił klub, był pomocnik Krystian Kardyś (obecnie Czarni Połaniec).

Inauguracja rundy wiosennej II ligi pomorskich klubów:
Polonia Bytom – Radunia Stężyca (23.02, 18:30)
Kotwica Kołobrzeg – Chojniczanka (24.02, 12:45)
Olimpia Elbląg – Skra Częstochowa (24.02, 15:30)

Bartosz Biernacki/jk