Zdemolowane toalety po derbach na Polsat Plus Arenie Gdańsk. Mamy stanowisko operatora stadionu

(Fot. Wikimedia Commons/Dariusz Boczek)

Niedzielne derby Trójmiasta były pełne wrażeń. Wynik spotkania przyniósł wiele radości kibicom Lechii i niemałe rozczarowanie kibicom Arki. Jak ustalił portal meczyki.pl, po meczu pozostały również szkody. Na Polsat Plus Arenie Gdańsk zdemolowano toalety należące do sektora gości. Ucierpieć miał sufit, instalacje, a także kiosk gastronomiczny.

– Wielka szkoda, że do tego doszło. Mecz Lechia-Arka dostarczył mnóstwa emocji sportowych, kontrowersji sędziowskich i znakomitych wrażeń kibicowskich. Na tym polega piłka nożna – jedni się cieszą, drudzy nie. Jedni uważają, że sędzia podejmował dobre decyzje, inni nie. Jedni uważają, że wygrał lepszy, inni nie. I to jest normalne. Można zrozumieć nawet wzajemną niechęć i obraźliwe okrzyki obu stron. Ale (…) czemu winne są toalety? – pisze Błażej Łukaszewski z Meczyki.pl.

STANOWISKO PREZESA ARENY GDAŃSK OPERATOR

Do sprawy odniósł się prezes spółki Arena Gdańsk Operator, która zarządza stadionem. – Zniszczenia toalet i kiosków gastronomicznych wystąpiły, ale nie są na tyle istotne, żebyśmy naprawy musieli realizować teraz, przed koncertem, który odbędzie się w przyszły weekend. Koncentrujemy się na organizacji koncertu. Jesteśmy w partnerskim dialogu z Lechią i Arką, sprawę będziemy dopinać po koncercie, ale nie spodziewamy się problemów – przekazał Paweł Buczyński w stanowisku przesłanym Radiu Gdańsk.

ARKA NADAL W GRZE O AWANS

Z derbów Trójmiasta górą wyszła Lechia Gdańsk, która pokonała rywali 2:1, zapewniając sobie tym samym mistrzostwo 1. ligi (nasza relacja >>>TUTAJ). Arce nadal pozostaje gra o bezpośredni awans. O tym, czy plan się powiedzie, zadecyduje ostatni mecz sezonu przeciwko GKS-owi Katowice. Zwycięstwo lub remis daje awans żółto-niebieskim. Porażka oznacza spadek do baraży i awans zespołu z Katowic.

jk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj