W ostatniej kolejce sezonu zasadniczego Orlen Basket Ligi Trefl Sopot pewnie pokonał Energa Icon Sea Czarnych Słupsk 89-65. Oba zespoły zagrają na pewno w play-off i dzięki uplasowaniu się w pierwszej szóstce będą miały teraz kilka dni odpoczynku.
W tegorocznym ćwierćfinale Czarni z szóstego miejsca zagrają z PGE Startem Lublin, a mistrzowie Polski, którzy zajęli drugie miejsce po zasadniczej części rozgrywek, przeciwnika poznają dopiero po fazie play-in. W tej części rozgrywek o dwa miejsca (7 i 8) w play-off rywalizować będą w najbliższych dniach cztery zespoły z miejsc od 7 do 10. W Orlen Basket Lidze utrzymała się AMW Arka Gdynia, która wprawdzie przegrała ostatni mecz z Tauron GTK Gliwice 83-86, ale porażkę zaliczyła PGE Spójnia Stargard i to zespół z województwa zachodniopomorskiego spada z koszykarskiej ekstraklasy.
SERIA SCHENKA SYGNAŁEM DO ZDOBYWANIA PUNKTÓW
Goście dobrze i skutecznie zarówno w obronie, jak i w ataku zagrali w pierwszej i trzeciej kwarcie. Zdobyli w nich odpowiednio 22 i 20 punktów. Mistrzowie Polski początkowo mieli ogromne kłopoty ze zdobywaniem punktów z akcji, ale byli w grze dzięki rzutom wolnym – w całym meczu Trefl wykonywał ich aż 31, a Czarni 25. Kluczowa dla losów spotkania była druga kwarta, w której Jakub Schenk dał sygnał do zdobywania punktów, seriami trafiając za trzy. Rozgrywający Trefla zdobył w meczu 24 punkty.
SOLIDNA OBRONA GOSPODARZY
Czarni mieli duże kłopoty z mijaniem pierwszej linii obrony Trefla, a gospodarze dużymi fragmentami bronili na całej długości boiska, utrudniając rozgrywanie akcji i przede wszystkim ograniczając w grze Alexa Steina, który zdobył tylko 11 punktów. To najniższa zdobycz punktowa lidera gości od początku sezonu – 6 października Stein miał na koncie 8 punktów w meczu ze Spójnią Stargard. Tylko osiem asyst całego zespołu i 25 punktów Lorena Jacksona to za mało, by wygrać z mistrzem Polski.
MYŚLAMI W PLAY-OFF
– Graliśmy dobrze i agresywnie, ale tylko w pierwszej kwarcie. Walczyliśmy do końca i nie zwiesiliśmy głów nawet, gdy Trefl nam odjechał. Myślimy już o play-off i na tym się skupiamy – podkreślał Jakub Musiał z Czarnych Słupsk.
– To nie jest przyjemne, gdy musisz poczekać na mecz, żeby zobaczyć, jak twój zespół zagra. Mamy bardzo nieregularny sezon, możemy pokonać każdego, ale pokazaliśmy też, że z każdym możemy przegrać. Mam nadzieję, że w play-off wykorzystamy świeże doświadczenia z tego meczu – mówił po meczu trener mistrzów Polski Żan Tabak.
PRZEWAGA FIZYCZNA
Trefl zagrał solidnie od drugiej kwarty, przewaga fizyczna zawodników zespołu gospodarzy była bardzo widoczna – 47 zbiórek przy zaledwie 29 zbiórkach gości.
Booooooooom! 💣 Darious Moten 😱
Opublikowany przez Trefl Sopot Środa, 7 maja 2025
Wygraną z drużyną Robertsa Stelmahersa sopocianie zapewnili sobie drugie miejsce po sezonie zasadniczym. Pierwszy jest Anwil, który niespodziewanie na własnym parkiecie przegrał 82-83 z PGE Startem Lublin.
Szczęśliwie, mimo przegranej na koniec, w ekstraklasie utrzymała się AMW Arka Gdynia. Klub musi się jednak poważnie zastanowić, dlaczego z takim składem drużyna tylko dzięki porażce Spójni pozostała w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Przemysław Woś/aKa





