Czas odrabiać straty. Piłkarze Lechii grają z mistrzem Polski

Pilka nozna. PKO Ekstraklasa. Lechia Gdansk. Trening. 23.07.2025 (fot. Grzegorz Radtke/ 058Sport.pl)

W lutym piłkarze Lechii wygrali z Lechem po bardzo dobrym meczu. Jedyna bramkę zdobył Tomas Bobcek – świetnie dysponowany strzelecko w przedsezonowych sparingach. Tamto spotkanie było trzecim nieprzegranym z rzędu przez podopiecznych Johna Carvera.

Lechia przystąpiła do rozgrywek z balastem pięciu karnych punktów. Na inaugurację w Zabrzu nie udało się zdjąć z tego ciężaru ani jednego punktu. Lech skompromitował się porażką z Cracovią i w perspektywie meczu pucharowego z Islandczykami rozważano złożenie wniosku o przełożenie meczu w Gdańsku. Jednak po rozgromieniu Breidablik Kopavogur 7:1 pomysł zarzucono .

MISTRZ BEZ TAJEMNIC

– Lech ma bardzo wielu dobrych zawodników. Wiem, że nie zmienią systemu, bo nowi piłkarze mają się dopasować do tego, jak oni grają. Jesteśmy świadomi, jak poruszają się z piłką i bez piłki, czyli w obronie i w ataku. Zawsze jednak staram się patrzeć na to, jak my będziemy na to reagować i co mamy robić – stwierdził na przedmeczowej konferencji trener John Carver.

Mimo że Lech będzie rozgrywał trzeci mecz w ciągu tygodnia, szkoleniowiec jest przekonany, że rywal będzie zmęczony.

– Z racji tego, jak potoczyło się spotkanie z Breidablik, a gospodarze mogli nim przecież w pełni zarządzać, także poprzez zmiany. W sobotę w Gdańsku Lech będzie świeży

JEŃCÓW NIE BIORĄ

Mecze Lechii z Lechem toczą się o całą pulę. Atrakcji przydają gole. Ciekawą statystykę znajdujemy na klubowej stronie mistrza Polski. W 14 kolejnych meczów ligowych nie było podziału punktów. Ostatni remis miał miejsce 21 października 2017, gdy w Gdańsku padł wynik 3:3. Ponadto w ostatnich 17 meczach zawsze strzelano gole. Ostatni bezbramkowy remis mieliśmy 21 maja 2017 roku przy Bułgarskiej.

OSŁABIENIA

W bramce Lechii na pewno nie stanie kontuzjowany w Zabrzu – Bogdan Sarnavsky. Pod znakiem zapytania stoi także występ Bujara Pllany. Poważniejsze problemy na szkoleniowiec Lecha. Niels Frederiksen nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanego Patrika Walemarka, Radosława Murawskiego, Bartłomieja Barańskiego oraz Daniela Hakansa. Nie zagra też Pablo Rodriguez, który nadrabia zaległości treningowe. Niepewny jest także występ Alego Gholizadeha, We wtorkowym meczu kwalifikacyjnym do Ligi Mistrzów tylko do przerwy grali Antonio Milić i Antoni Kozubal, który w sobotę powinni być gotowi do gry. Raczej nie zagra Alfonso Sousa, który doznał urazu mięśnia .

Włodzimierz Machnikowski/mp

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj