Kielce za mocne dla Wybrzeża, Kwidzynianie wygrywają w domu po raz ostatni w tym roku

(fot. Energa Bank PBS MMTS Kwidzyn/PGE Wybrzeże Gdańsk)

Spotkania 15. kolejki Orlen Superligi piłkarzy ręcznych wywołały odmienne nastroje wśród pomorskich kibiców. Sympatycy PGE Wybrzeża liczyli na wyrównany mecz swoich ulubieńców przeciwko Industrii Kielce. Dla ponad czterotysięcznej widowni zgromadzonej na trybunach rzeczywistość boiskowa okazała się brutalna – kielczanie wygrali 38:22.

Wybrzeże spadło na czwarte miejsce w tabeli. Dwie pozycje niżej plasuje się Energa Bank PBS MMTS Kwidzyn. Czerwono-czarni, pokonując Chrobrego Głogów, umocnili się w górnej ósemce tabeli i udanie zakończyli cykl domowych spotkań w 2025 roku.

Mecz Wybrzeża z Industrią budził duże zainteresowanie wśród kibiców nie tylko z uwagi na aktualną formę obu zespołów. Handball wracał do hali na granicy Gdańska i Sopotu po półrocznej przerwie. Zgromadzeni w Ergo Arenie liczyli na udany debiut zakontraktowanego dwa dni wcześniej Tomasza Gębali, który… przywitał się z Gdańskiem dwuminutową karą już w pierwszej minucie spotkania. Sześć minut później sędziowie ponownie odesłali rozgrywającego z boiska.

Niespodziewanym bohaterem i – jak się później okazało – MVP spotkania był Marcin Pepliński. Młody szczypiornista sześciokrotnie wpisał się na listę strzelców i szczególnie w pierwszej połowie wlewał nadzieję na korzystny rezultat. Do przerwy kielczanie prowadzili różnicą czterech trafień. Po zmianie stron goście wykorzystali liczne błędy Wybrzeża i ostatecznie wygrali 38:22.

Przed zespołem Patryka Rombla w 2025 roku jeszcze dwa spotkania. W niedzielę, 14 grudnia, gdańszczanie zmierzą się na wyjeździe z Azotami Puławy, a 20 grudnia zakończą rok u siebie meczem z ZEPTER KPR Legionowo.

OSTATNI DOMOWY MECZ W ROKU I PODTRZYMANA SERIA

Po zwycięstwie nad Wybrzeżem Gdańsk w listopadowych Derbach Pomorza zespół Energi Bank PBS MMTS-u Kwidzyn nie przegrał żadnego z czterech kolejnych spotkań. Passa wydłużyła się w 15. kolejce, kiedy kwidzynianie podejmowali u siebie Chrobrego Głogów. Spotkanie kończyło cykl domowych gier w 2025 roku.

Zespół Bartłomieja Jaszki kontrolował przebieg gry i konsekwentnie utrzymywał prowadzenie. Między słupkami świetnie spisywał się Łukasz Zakreta, który po 60 minutach zebrał na swoim koncie 12 skutecznych interwencji. W ataku 9 z 11 sytuacji na bramki zamienił Jovan Milicević. Cztery trafienia mniej zgromadził na swoim koncie Leon Łazarczyk.

Wygrywając z Chrobrym, zespół z Kwidzyna umocnił się w górnej ósemce tabeli. Przed czerwono-czarnymi jeszcze dwa spotkania wyjazdowe: najpierw z walczącym o utrzymanie Zagłębiem Lubin, a kilka dni później z mistrzami Polski – Orlen Wisłą Płock.

Karol Pius/aKa/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj