Perła Lublin okazała się za mocna dla GTPR-u. Gdynianki, choć prowadziły do przerwy, to ostatecznie uległy 22:25. To piąta w tym sezonie porażka mistrza Polski.
Lechia przegrała z Jagiellonią 1:4 (1:2) i do sześciu wydłużyła swoją passę meczów bez zwycięstwa. Spotkanie potwierdziło, że w polskiej lidze jest kilka rzeczy pewnych. Gol co najmniej jednego z braci Paixao przeciwko Jagiellonii i fakt, że grając bez obrony, nie da się wygrywać.
Prezentacja nowych kombinezonów, pokazy iluzjonisty i tłumy kibiców. Żużlowcy Wybrzeża oficjalnie zaprezentowali się przed gdańskim fanami. „Parlament” pękał w szwach, a zainteresowanie przerosło oczekiwania organizatorów. W gdańskim klubie zjawiło się pół tysiąca kibiców.
Arka miała w Lubinie przede wszystkim nie stracić bramki. Ta motywacja szczególnie wpłynęła na poczynanie żółto-niebieskich. Gdynianie rozgrywali piłkę zbyt wolno, w środku pola częściej obwarowując własne tyły, niż kreując coś z przodu. Miedziowi opowiedzieli tym samym i w efekcie skończyło się 0:0.
Siatkarze Trefla potrzebowali zaledwie trzech setów na pokonanie Asseco Resovii. Gdańszczanie wygrali 3:0 i wrócili na czwarte miejsce w tabeli PlusLigi. To siódmy z rzędu triumf żółto-czarnych. Gdańszczanie od początku grali bardzo dobrze, chociaż jako pierwsi punkt zdobyli goście po ataku Marcina Możdżonka. Później kontrolę nad wydarzeniami na boisku przejęli już gospodarze i po chwili prowadzili 7:2. Asseco Resovia odrabiała jednak straty
Marzycie o tym, aby zostać ambasadorem prestiżowych zawodów? Jeśli tak, do 4 marca każdy z Was może wysłać zgłoszenie, żeby być jedną z twarzy największego biegu w Polsce Północnej na dystansie 5 km.
W Starogardzie rozpoczął się pierwszy Puchar Czterech Narodów. To międzynarodowe zawody piłkarskie dla zawodników poniżej 9. roku życia i dorosłych amatorów.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
