Ciągnie wilka do lasu, czyli spotkaliśmy Adriana Stawskiego na meczu w Bytowie. Klub walczy o przetrwanie
Od czterech miesięcy nie ma go w klubie, ale coś wciąż przyciąga na stadion przy Mickiewicza w Bytowie. Adrian Stawski pożegnał się ze swoim trenerskim matecznikiem w grudniu, ale z uczciwą szczerością podrywał się z krzesełka trybun, kiedy jego były klub zdobywał gole przeciwko KKS-owi Kalisz.