asseco gdynia



„Oślepił mnie blask Los Angeles. To dlatego straciłem swoją szansę”. Robert Upshaw walczy o Asseco i o nowego siebie

Był o krok od gwiazd, gdy w 2015 roku podpisał kontrakt z Los Angeles Lakers. Chwilę później przekonał się, że gwiazdy te nieraz równie szybko spadają, co wznoszą się do góry. – Miałem mentalność dzieciaka. Liczyło się tylko to, że w końcu mi się udało, a nie to, co trzeba było robić dzień po dniu, by móc pozostać tam, gdzie się wówczas znajdowałem – mówił Amerykanin do mikrofonu Radia

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj