Dekarze oraz fachowcy z branży budowlanej są pilnie potrzebni do pomocy w Gminie Brusy. Samorząd apeluje o pomoc do osób, które jako wolontariusze chcieliby pomóc przy odbudowie zniszczeń. Na teren gminy napływa już pomoc materialna. Niezbędne są jednak ręce do pracy.
Po niemal miesiącu od nawałnicy, która przeszła nad Pomorzem wiele osób nadal nie ma dachu nad głową. Brakuje materiałów, środków finansowych i firm, które mogłyby zająć się odbudową budynków. Dodatkowo pojawia się problem z ubezpieczalniami, który jest ciężki do rozwiązania.
Dramat dwóch rodzin z Orlika koło Brus. Ich mieszkania zalewa deszcz. Nie działa też ogrzewanie. To wszystko skutki sierpniowej nawałnicy i opieszałości urzędników.
Jest już pierwsza pomoc dla rodziny Słomińskich z Główczewic koło Brus. Po apelach Radia Gdańsk, na miejscu zjawili się budowlańcy z Trójmiasta, a okoliczni mieszkańcy zorganizowali artykuły codziennego użytku.
Jaja, pieczywo, wędliny, sery, napoje, pokrojone warzywa – to produkty, które należy dostarczać dla ratowników i wolontariuszy pracujących przy usuwaniu skutków nawałnicy. W regionach dotkniętych kataklizmem pracują punkty w których zbierają się miejscowe sztaby kryzysowe. Jest to też miejsce odpoczynku dla ratowników.
Nieszczęśliwy wypadek w Brusach, w powiecie chojnickim. Półtoraroczne dziecko poparzyło się wrzątkiem. Na szczęście życiu dziewczynki nie zagraża niebezpieczeństwo – jest już w szpitalu w Gdańsku.
Nawigacja
YouTube
© 2022 - Radio Gdańsk
