Poważny przypadek zatrucia czadem w Gdyni. Do szpitala trafiły trzy osoby – kobieta, mężczyzna i noworodek.
Nastolatek w Gdyni-Orłowie zatruł się tlenkiem węgla. Chłopiec zemdlał w łazience, a potem miał drżenie mięśni i silny ból głowy. Czujnik tlenku węgla, który mieli przy sobie ratownicy medyczni, wykrył stężenie przekraczające normy. Na miejsce została wezwana straż pożarna. Ewakuowano mieszkańców kamienicy.
Do instalowania w mieszkaniach czujek czadu i dymu zachęcają strażacy. Jesień to czas, kiedy do przypadków związanych z zatruciami tlenkiem węgla dochodzi najczęściej. Tylko w ubiegłorocznym sezonie grzewczym ratownicy w regionie interweniowali 88 razy. Wskutek kontaktu z gazem ucierpiało 40 osób, a 2 zginęły – przekazał st. kpt. Jakub Friedenberger z pomorskiej straży pożarnej.
Cztery osoby, w tym dwoje dzieci, podtruły się tlenkiem węgla w Kwidzynie. Przed 23:00 strażacy interweniowali w budynku wielorodzinnym przy ulicy Wiejskiej. Ewakuowano 20 osób.
Siedem osób podtruło się tlenkiem węgla w jednym z mieszkań w budynku wielorodzinnym przy ulicy Kieleckiej w Rumi. Pierwsze na miejscu pojawiło się pogotowie ratunkowe, bo zostało wezwane do osoby, która zemdlała.
Wszystkim nam zależy, żeby dobrze przeżyć świąteczno-noworoczny czas. Jednak nawet w tym wyjątkowym okresie nie jesteśmy zwolnieni z obowiązku zachowania czujności i roztropności w kontekście bezpieczeństwa – podkreślają strażacy. Przypominają, że pożary ani tlenek węgla nie uznają świąt, a choinki to również materiały łatwopalne.
Prawdopodobnie tlenek węgla zabił 36-latka w Rumi. Druga osoba została przewieziona do szpitala.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
