
Zaczynał od juniorów Lechii, potem został szczypiornistą. Z piłką ręczną nie rozstał się do dziś
Kiedy siedzi się w jednej ławce w podstawówce z Grzegorzem Szamotulskim, to nie ma możliwości, by kariery sportowej nie zaczynać od gry w juniorach Lechii. Potem było judo, ale idąc na salkę przechodziło się obok trenujących szczypiornistów i koszykarzy.















