Liczy 3,5 tysiąca mieszkańców, czyli tyle co średniej wielkości osiedle. Jest odcięta od reszty miasta, ale jednocześnie jest największą obszarowo jednostką administracyjną. Wyspa Sobieszewska w Gdańsku – ostatni dziki przylądek na mapie miasta.
Ta dzielnica wymyka się dzisiaj jednoznacznym charakterystykom. Złoty czas ma już za sobą, nie jest też miejscem szemranym, jak niektórzy chcieliby ją wciąż widzieć. Nowy Port w Gdańsku to dzielnica zmian i szans. Osadzona w klimacie niespiesznego życia, ciekawych historii, brudnych podwórek i przemian pod wspólnym mianownikiem rewitalizacji.
Szpecą i zasłaniają widok. Mieszkańcy Nowego Portu i Stogów narzekają na zarośnięte trawniki i skwery. Twierdzą, że koszenie odbywa się za rzadko. Jest pomysł, by prace zlecić osadzonym.
Mieszkańców gdańskiego Brzeźna, Przeróbki, Angielskiej Grobli i Stogów czekają w duże zmiany. W przypadku ostatniej dzielnicy, zainwestowanych zostanie tu aż 120 milionów złotych. Na co miasto powinno zwrócić szczególną uwagę? O to zapytaliśmy mieszkańców.
Z jednej strony nowe budynki i miejsca pracy, z drugiej kłopoty z parkowaniem i coraz mniej zieleni. Życie w Oliwie zaczyna przypominać starcie dwóch światów, gdzie każdy chce być i mieć coś dla siebie. Inwestorzy dochody, mieszkańcy spokój ale i… nowe sklepy. Interesy trzeba godzić, by dzielnica mogła się rozwijać.
Zakoniczyn – zieleń, woda, nowe osiedla. Teren ceniony przez deweloperów i ich klientów. Znajdujące się tam zbiorniki retencyjne mają chronić Gdańsk przed skutkami ulewnych deszczów, a zabytkowy dwór przypomina o historii.
Gdańskie Suchanino ma swoją radę dzielnicy. Wybory odbyły się 4 grudnia, wzięło w nich udział 1000 mieszkańców, czyli 10,97 proc. uprawnionych osób. – informuje gdansk.pl.
Nawigacja
YouTube
© 2022 - Radio Gdańsk
