Do Europy przez Kraków. Piłkarze Lechii muszą wygrać z Cracovią
Jeden wygrany mecz dzieli piłkarzy Lechii od Ligi Europejskiej. Przed ostatnią serią spotkań gdańszczanie plasują się na piątym miejscu w tabeli, z dwupunktową stratą do Cracovii.
Jeden wygrany mecz dzieli piłkarzy Lechii od Ligi Europejskiej. Przed ostatnią serią spotkań gdańszczanie plasują się na piątym miejscu w tabeli, z dwupunktową stratą do Cracovii.
– Europejskie puchary to wyzwanie, prestiż, coś wspaniałego. Po zwycięstwach w Lubinie i z Pogonią nasze apetyty wzrosły, ale każdy chce pokazać się w Europie – mówił na antenie Radia Gdańsk Piotr Nowak, trener Lechii Gdańsk.
Żółto-niebiescy o 20:30 na stadionie przy Olimpijskiej w derbach Pomorza podejmą Bytovię Bytów. Po 22 dowiemy się, czy już dziś Arka wróci do ekstraklasy po 5 latach gry na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.
Prawie dwa miesiące Lechia była w ekstraklasie niepokonana. Siedem meczów bez porażki i znakomite otwarcie rundy mistrzowskiej pozwalały realnie myśleć nawet o wicemistrzostwie Polski.
Milos Krasic przybył do Gdańska jako przyblakła nieco gwiazda. W piłkarskiej biografii miał kilka spektakularnych wpisów, jak choćby Juventus Turyn czy CSKA Moskwa.
Lechia wkroczyła w kluczowy etap polskiej ekstraklasy. Do zdobycia pozostało 21 punktów.
36,5 tysiąca kibiców to dotychczasowy rekord frekwencji na meczu piłkarzy Lechii. To wynik z 11 kwietnia 2015 roku, kiedy gospodarze na stadionie w Letnicy ogrywali Legię Warszawa. Rekord tego sezonu – prawie 20 tysięcy – kibice ustanowili 31 października także podczas meczu z Legią, przegranego 1:3.
© 2024 - Radio Gdańsk