Nerwowo na gdańskim lotnisku. Opóźnienia lotów są spowodowane m.in. wyłączeniem urządzeń nawigacyjnych
Mgła odpuszcza, sytuacja na lotnisku wraca do normy, ale samoloty wciąż są opóźnione. Jeszcze ok. godz. 10.00 widzialność na pasie startowym wynosiła ok. 400 metrów. W takich warunkach i przy wyłączonych urządzeniach nawigacyjnych ILS maszyny nie mogły lądować ani startować w Gdańsku.














