
Milczące państwo, płonące nielegalne wysypisko. Wójt Cewic: „Co zrobimy, jak wybuchnie epidemia?”
Wójt gminy Cewice czeka na pomoc rządu. Jerzy Bańka od kilku lat prosi o wsparcie w usunięciu nielegalnego składowiska odpadów tekstylnych. Pryzma płonęła blisko 40 razy w ostatnich latach. Mimo obietnic polityków różnych opcji, sprawa wciąż stoi w miejscu.

















