Dobre informacje dla mieszkańców południa Pomorza. Jest umowa na przygotowanie dokumentacji przedprojektowej dla sześciu linii kolejowych w rejonie Tczewa, Wierzchucina i Chojnic.
Puck, Tczew czy Gdynia? Gdzie zostanie zlokalizowany węzeł transportowy umożliwiający przeładunek i dalszy transport towarów przybywających drogą morską do Polski lub eksportowanych za granicę? Takie pytanie zadawano sobie po odrodzeniu Polski. 7 lutego 1928 roku nastąpił moment przełomowy.
Już za 5 lat pojedziemy do Słupska po dwóch nowoczesnych torowiskach przystosowanych do prędkości wynoszących nawet 200 kilometrów na godzinę. Przy okazji powstanie nowa infrastruktura kolejowa. Kto najbardziej skorzysta na rozbudowaniu połączenia i co się zmieni?
Są nowoczesne, elektryczne, luksusowe i… niezwykle awaryjne. Tylko na początku 2017 roku na boczne tory zjeżdżały aż 465 razy. PKP Intercity nie ujawniają kolejnych danych, broniąc się tajemnicą handlową. Idąc tym tropem można przypuszczać, że najnowsze pociągi ulegają awariom aż trzy razy dziennie.
Szybciej i sprawniej dojedziemy pociągiem z Gdyni do Słupska. To efekty planowanej modernizacji linii 202. W piątek w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim PKP PLK podpisano z dwoma wykonawcami umowy na przygotowanie planów modernizacji stukilometrowego odcinka torów między Gdynią i Słupskiem.
Prywatny przewoźnik Arriva RP planuje otworzyć połączenie kolejowe z Wejherowa na lotnisko im. Chopina w Warszawie. Najpierw – czyli już od 10 grudnia tego roku- pociągi miałyby jeździć z Gdyni Głównej do Warszawy Zachodniej. Dwa lata później trasa miałaby zostać rozszerzona o Wejherowo i lotnisko Okęcie.
Dojazd do polskich portów drogą lądową nie nadąża już za możliwościami transportu morzem. Wzrost przeładunków sprawia, że zarówno trasy drogowe, jak i kolejowe, zwężają swoją przepustowość do nitek komunikacyjnych. Wciąż brakuje jednak połączeń alternatywnych. Po Gdańsku, którego port odbudował połączenia lądowe, przyszedł czas na Gdynię.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
