Elbląg. Mężczyzna dostał druki do spłaty kredytu. Problem w tym, że żadnego nie zaciągał. Oszuści mają nowy sposób
Dziesięć rat po około 180 złotych. Tyle według sfałszowanego listu z banku musi zapłacić starszy mężczyzna z Elbląga. To opłaty za rzekomo zaciągnięty kredyt.