Dziesięć milionów złotych Gdańsk zapłaci Lechii w 2021 roku. To świadczenie za działania promocyjne na rzecz miasta. Klub poinformował też o oszczędnościach. Skrócono wypożyczenie Jaroslava Mihalika z Cracovii.
Mateusz Bąk w życiu widział mnóstwo. Stał na balkonie World Trade Center, stał też w bramce Lechii na A-klasowych boiskach. Los go nie oszczędzał, ale miał też sporo szczęścia. Jak sam mówi – suma szczęścia i pecha równa się zero. Rozmawiamy o życiu, przygodach, kataklizmie na Maderze, „terroryzmie” w Bułgarii, dojrzewaniu, autorytetach, pieniądzach.
Wiara w zespół u Piotra Stokowca jest niezmienna. To dobrze, jej brak zwiastowałby ogromne kłopoty. Szkoleniowiec po meczu z Wartą wprost wskazał, co zawiodło. Gdańszczanie mają wielki problem z ofensywą.
Mateusz Sopoćko miał w tym sezonie być ważnym ogniwem w zespole Lechii. Dostał kilka szans, rozegrał łącznie 184 minuty i usłyszał, że ma szukać innego klubu. Przeniósł się do Warty Poznań, z którą teraz wraca do Gdańska w 16. kolejce ekstraklasy.
Postać Mateusza Kuzimskiego nierozłącznie kojarzy się z Pomorzem. Dobiegający 30-tki napastnik większość sportowego życia spędził w klubach z naszego regionu. Jego kariera diametralnie przyspieszyła w ostatnich miesiącach, a rolę gwiazdy w III i I-ligowych klubach zastąpił walką o poważne cele w Ekstraklasie. – Głód jest zawsze, bo jak każdy napastnik, chciałbym strzelać jak najwięcej. Trzeba jednak cierpliwie czekać na szansę –
Trudno sobie wyobrazić gorszy początek meczu niż ten, który z Jagiellonią zaprezentowała Lechia. Szybko stracona bramka, potem stracony piłkarz, a na koniec trzy stracone punkty. Gdańszczanie rundę wiosenną rozpoczęli beznadziejnie – od porażki 0:2.
Wystartowała runda wiosenna rozgrywek piłkarskich i dlatego w „Kresowym Saloniku” opowiedzieliśmy o drużynie biało-zielonych, której historia rozpoczyna się z początkiem XX. wieku. I nie gdzie indziej, tylko we Lwowie.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
