W „Magazynie Kryminalnym” wróciliśmy do sprawy Krystiana W., zwanego „łowcą nastolatek”. Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał go na dwa i pół roku bezwzględnego więzienia i dożywotni zakaz pracy z dziećmi. Mężczyzna odpowiadał za nawiązywanie kontaktów przez Internet z dwiema dziewczynkami poniżej 15. roku życia i namawianie ich do seksualnych spotkań.
Na dwa i pół roku bezwzględnego więzienia i dożywotni zakaz pracy z dziećmi skazał Sąd Okręgowy w Gdańsku Krystiana W., zwanego „łowcą nastolatek”. Mężczyzna odpowiadał za nawiązywanie kontaktów przez internet z dwiema dziewczynkami poniżej 15. roku życia i namawianie ich do seksualnych spotkać. Jedną z pokrzywdzonych miała być Anaid, która skoczyła pod pociąg na Oruni.
Krystian W., określany jako „Krystek” oraz „łowca nastolatek”, wyjdzie na wolność. Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania. W niedzielę mężczyzna kończy odbywanie kary trzech lat więzienia za zgwałcenie 17-latki.
„Łowca nastolatek” Krystian W. w przyszłym miesiącu będzie mógł wyjść na wolność – ustalił nasz reporter. Mężczyzna kończy odbywanie kary więzienia za zgwałcenie nastolatki. W środę usłyszał kolejny wyrok, ale ten jest nieprawomocny. Jak to możliwe, że oskarżony będzie mógł wyjść z więzienia?
Na 2,5 roku więzienia Sąd Rejonowy w Wejherowie skazał „łowcę nastolatek”, czyli Krystiana W. O taką właśnie karę wnosiła prokuratura. Mężczyzna odpowiadał za nawiązanie kontaktów w internecie z dwiema dziewczynkami poniżej 15. roku życia i namawianie ich do seksualnych spotkań. Jedną z nich jest Anaid, która później popełniła samobójstwo, rzucając się pod pociąg w Gdańsku Oruni.
Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku ruszył apelacyjny proces Krystiana W., oskarżonego o zgwałcenie 17-latki. Pokrzywdzona był podopieczną domu dziecka w Sopocie. Do przestępstwa miało dojść przed czterema laty w Pucku.
Na karę trzech lat więzienia sąd w Pucku skazał w środę 41-letniego Krystiana W., oskarżonego o gwałt na niespełna 17-letniej dziewczynie, uciekinierce z sopockiego domu opiekuńczego. Wyrok nie jest prawomocny.
Nawigacja
YouTube
© 2022 - Radio Gdańsk
