Od kilku dni w aglomeracji gdańskiej funkcjonuje system roweru metropolitalnego Mevo. Niemal od razu pojawiły się problemy z wypożyczeniem jednośladów. Dla jednych system stał się zakładnikiem swojego sukcesu. Inni uważają, że rozwiązanie kryje w sobie dużo niemiłych niespodzianek.
„Popularność MEVO zaskoczyła! Wypożyczeń jest tak dużo, że przyłącza energetyczne nie wytrzymują obciążenia” – taki komunikat, sygnalizujący przerwę techniczną w działaniu systemu, prawdopodobnie przekreślił plany wielu osób na niedzielną przejażdżkę. Odkąd Mevo ruszyło, wiele słyszy się o problemach z jego użytkowaniem. Głównym tłumaczeniem jest ogromne zainteresowanie. Z tym, że do systemu zarejestrowało się około 40 tysięcy osób. To wciąż niewielki procent
34 tysiące rejestracji, 27 tysięcy wypożyczeń. To wszystko w niecałe 3 dni. MEVO bije rekordy popularności. Rower publiczny na Pomorzu cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Operator systemu nie nadąża za potrzebami, które są następstwem popularności jednośladu.
We wtorek na terenie 14 gmin województwa pojawiły się rowery z elektrycznym wspomaganiem. Rejestracja, wypożyczenie i zwrot mają być dziecinnie proste. Zobacz, jak w pięciu krokach korzystać z roweru metropolitalnego.
We wtorek w Sopocie oficjalnie uruchomiono pomorskie rowery metropolitalne Mevo. Skorzystają z nich między innym mieszkańcy Trójmiasta, Tczewa, Pucka, Rumi, Kartuz, Stężycy i Żukowa.
Oddanie do użytku rowerów Mevo, remont ścieżki rowerowej przy sopockich alejkach, rozbudowa istniejących tras i rozszerzenie strefy uspokojonego ruchu – to zmiany, których doczekają się rowerzyści w Sopocie.
26 marca wystartuje MEVO. Rozruch testowy systemu, który trwał kilka tygodni, zakończył się pomyślnie – poinformował Dominik Makurat z Obszaru Metropolitalnego Gdańsk – Gdynia – Sopot.
Nawigacja
YouTube
© 2022 - Radio Gdańsk
