Wiadomości
Został mistrzem świata, ale musiał sprzedać sprzęt, żeby wrócić do Polski. „Takie są realia, jak się nie gra w piłkę, albo w tenisa”
Gdańszczanin Igor Tracz zdobył w Kanadzie dwa złote medale i mistrzostwo świata w powożeniu psim zaprzęgiem. Od kilku lat wygrywa zawody, a to jego kolejny tytuł mistrza świata. Jednak, żeby wrócić do Polski ze swoimi psami musiał sprzedać sprzęt, na którym startował.