4 lata temu niszczycielska nawałnica spustoszyła część Borów Tucholskich i Kaszub. Spowodowała śmierć pięciu osób, w tym dwóch harcerek w obozie w Suszku i zniszczyła 49 tysięcy hektarów lasów. Wiele osób straciło dobytek swojego życia.
W niedzielę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla województwa pomorskiego ostrzeżenie pierwszego stopnia przed możliwymi burzami z gradem. Alert obowiązuje do godziny 22.
W Małopolsce strażacy interweniowali ponad 800 razy, w Niemczech zginęło 156 osób, rannych zostało ponad 670 osób, w Belgii życie straciło 31 osób, a nadal poszukiwanych jest ich 160. Żywioł dotknął też Luksemburg, Holandię i Szwajcarii. W związku z tą sytuacją Caritas uruchomiła zbiórkę na rzecz poszkodowanych w powodziach i nawałnicach.
264 razy interweniowali strażacy w związku z burzami, które przetoczyły się przez Pomorze. Nikomu nic się nie stało, ale są straty materialne. Kilka miejscowości nadal nie ma prądu.
W związku z nawałnicami, które przechodziły w nocy przez województwo pomorskie, strażacy interweniowali 49 razy – poinformowała Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarne w Gdańsku.
Dwanaście interwencji odnotowali strażacy w związku z nawałnicami, które w piątek wieczorem przeszły przez województwo pomorskie – poinformowała Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
