Burze nad Pomorzem. Uszkodzone dachy, podtopione domy, piwnice i garaże

264 razy interweniowali strażacy w związku z burzami, które przetoczyły się przez Pomorze. Nikomu nic się nie stało, ale są straty materialne. Kilka miejscowości nadal nie ma prądu.

AKTUALIZACJA, 13.07, GODZ. 7:30

Najgorsza sytuacja była w powiecie tczewskim – tam strażacy wyjeżdżali 54 razy. W wejherowskim były 34 interwencje pogodowe, w słupskim – 31, kościerskim – 26 i starogardzkim – 25. To była jedna z najgroźniejszych burz w tym sezonie w naszym regionie. W Rakowcu i Kamionce silny wiatr zerwał dachówki z dachów dwóch domów. W Kwidzynie powalone drzewo spadło na 3 samochody. W Swarożynie przelał się zbiornik retencyjny i woda zalała magazyn dyskontu spożywczego. Strażacy głównie wzywani byli do wypompowywania wody z zalanych ulic, piwnic, posesji, garaży i budynków oraz powalonych drzew.

Kilka z nich uszkodziło sieci energetyczne. Bez prądu jest jeszcze kilka miejscowości w okolicach Starej Kiszewy, Skarszew, Lubichowa i Smętowa Granicznego. Napięcie ma zostać przywrócone w ciągu dwóch godzin. W Czernicy koło Chojnic silny wiatr uszkodził 15 namiotów w harcerskim obozowisku. Wcześniej ośmioro harcerzy miało groźną sytuację na jeziorze Dybrzyk. Silny wiatr przewrócił kajaki, którymi płynęli. Skończyło się na strachu – młodzi ludzie sami wydostali się na brzeg. Gwałtowną burzę 317 uczestników obozu przeczekało w stołówce.

AKTUALIZACJA 22:00

Nadal kilkaset gospodarstw domowych na Pomorzu nie ma prądu – to efekt burz, które przechodzą nad regionem. Rośnie liczba strażackich interwencji. Do tej pory odnotowano ich 237. Najwięcej w powiatach: tczewskim – 47, słupskim – 41, starogardzkim – 23 oraz kościerskim – 21

Nikt nie ucierpiał, ale są spore straty materialne. W Kamionce i Rakowcu uszkodzone zostały dachy dwóch domów. W Kwidzynie powalone drzewo spadło na 3 samochody. W Swarożynie z kolei przelał się zbiornik retencyjny i woda zalała magazyn dyskontu spożywczego. Na miejscu cały czas pracują strażacy.

Bez prądu są domy w 11 gminach: najwięcej w rejonie Słupska, Bytowa, Kościerzyny, Zblewa, Kolbud i Starogardu Gdańskiego. Pogotowie energetyczne cały czas pracuje, według zapowiedzi awarie mają zostać naprawione jeszcze tej nocy.

Według zapowiedzi IMGW burze nad Pomorzem mogą przechodzić przez całą noc, ale nie mają już być tak silne, jak dotychczas. Na jutro, czyli na środę i czwartek 13 i 14 lipca, IMGW wydało natomiast ostrzeżenie II stopnia przed upałami. Termometry w regionie mogą pokazywać ponad 30 stopni Celsjusza.

 



AKTUALIZACJA 20:00

Ze względu na burze, strażacy do godziny 19 interweniowali 177 razy. Najwięcej interwencji było w powiecie tczewskim (45), słupskim (32), starogardzkim (21), kościerskim (16), kwidzyńskim (15).

Działania polegają głównie na usuwaniu konarów drzew i pompowaniu wody z zalanych ulic piwnic, lokali usługowych i garaży. Nie ma osób poszkodowanych.

W miejscowości Kamionka  (powiat starogardzki) został częściowo uszkodzony dach, spadły dachówki z budynku jednorodzinnego. Do uszkodzenia dachu doszło także w miejscowości Rakowiec (powiat tczewski), gdzie spadło ok. 20 dachówek.

W Czarlinie (powiat tczewski) zerwana została linia energetyczna nad droga 91 – 47 km. Został tam wstrzymany ruch.

W Kwidzynie na ul. Kołłątaja drzewo zostało powalone na 3 zaparkowane samochody – nie ma osób poszkodowanych.

 


LOKALNE PODTOPIENIA, POWALONE DRZEWA

Na szczęście na razie strażacy nie otrzymali informacji o osobach rannych, nikt nie ucierpiał. Jak dowiedział się nasz reporter, ratownicy głównie wypompowują wodę z zalanych ulic, piwnic, posesji, garaży i budynków. Sporo wyjazdów dotyczy powalonych drzew. Kilka z nich uszkodziło sieci energetyczne, w innych miejscach pnie i konary zablokowały drogi.

DRZEWO USZKODZIŁO SIEĆ ENERGETYCZNĄ

W Subkowach powalone drzewo spadło na przewody średniego napięcia i uszkodziło sieć energetyczną. Bez prądu jest kilkuset odbiorców w gminach: Kościerzyna, Stara Kiszewa, Kolbudy, Pruszcz Gdański, Kartuzy, Krokowa i Tczew. Według zapowiedzi wszystkie awarie mają być usunięte jeszcze dziś.

EWAKUACJA OBOZU HARCERSKIEGO

Burza przeszła także nad obozem harcerskim w Czernicy w powiecie chojnickim. Wiatr poprzewracał i uszkodził piętnaście namiotów. Konieczne była ewakuacja wszystkich 317 przebywających tam osób (w tym 240 harcerzy). Jak poinformowała Marta Igielska, komendant obozu, dzieci przeczekały burzę w stołówce murowanej na terenie obozu.

Na Pomorzu obowiązuje ostrzeżenie drugiego stopnia przed burzami. Nawałnice z silnym wiatrem i gradem mogą występować do godziny 23:00.

 

Grzegorz Armatowski/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj