obostrzenia



Sopot w czerwonej strefie. Co to oznacza dla mieszkańców? [LISTA ZMIAN]

Sopot zostanie od soboty objęty dodatkowymi obostrzeniami w związku z nagłym wzrostem zakażeń koronawirusem. Wiceprezydent Magdalena Czarzyńska-Jachim podkreśla, że wzrost zakażeń związany był z wycieczką grupy 33 seniorów. To właśnie do osób starszych i ich rodzin przede wszystkim apelują władze miasta, prosząc, by seniorzy unikali kontaktów i wyjazdów oraz stosowali się do zaleceń i nakazów sanitarnych.

Czy zwiększenie obostrzeń przyniesie efekty? „To dopinguje społeczeństwo do utrzymywania sensownego dystansu”

W obliczu wzrostu zachorowań rząd zdecydował się zwiększyć obostrzenia. W strefach czerwonych gastronomia ma być otwarta do 22:00, co jest związane z likwidacją ogródków letnich, które w argumentacji resortu zapewniały większy poziom bezpieczeństwa i mniejsze ryzyko transmisji. Zaostrzeniu ulegają też przepisy w strefie żółtej i zielonej. Jakie to przyniesie efekty? O tym w audycji Ludzie i pieniądze z Iwoną Wysocką rozmawiali Przemysław Kitowski, szef rozwoju

sopot w zoltej strefie
Wiadomości

Sopot w żółtej strefie. Co to oznacza dla mieszkańców? [ZASADY]

Zakwalifikowanie danej gminy do konkretnej strefy wiąże się z wprowadzeniem obostrzeń wynikających z przepisów prawa. Sopot, ze względu na znaczny wzrost zakażeń, trafił dziś, 24 września, do strefy żółtej. Obostrzenia obowiązywać będą od soboty, 26 września.

Psycholog o nowej szkolnej rzeczywistości: „Jeżeli zasypiemy dzieci zakazami, będziemy musieli liczyć się z niechęcią”

Od 1 września uczniów wszystkich szkół czekają zmiany. Dezynfekcja rąk, maseczki czy ograniczenie kontaktu z innymi klasami – to tylko część wymogów sanitarnych, obowiązujących w placówkach oświaty. Psycholog Katarzyna Gajewska radzi, aby w tym szczególnym czasie przede wszystkim nie poddawać się oraz rozmawiać z dziećmi o ich lękach, wątpliwościach i nowych szkolnych zasadach.

Gdańskie lokale przypominają o obowiązku zasłaniania ust i nosa. „Nie narażajmy się na niepotrzebne koszta”

Już nie tylko proszą, ale też zdecydowanie zwracają uwagę i przypominają o konsekwencjach. Na drzwiach sklepów oraz punktów usługowych coraz częściej znaleźć można komunikaty informujące o konieczności zakrywania ust i nosa oraz tym, czym grozi nieprzestrzeganie zasad. W jednej z gdańskich piekarni, już od progu klientów do porządku przywołuje surowy komunikat.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj