owce w Gdańsku



Gość Dnia

„To palenie publicznymi pieniędzmi w piecu”. Przemysław Majewski o kolejnych problemach z Mevo

700 tysięcy złotych chcieli uzyskać pomorscy urzędnicy ze sprzedaży tysiąca baterii i silników zdemontowanych z elektrycznych rowerów Mevo. W dwóch przetargach udało się sprzedać trzy silniki i dwie baterie za niecały tysiąc złotych. To marnowanie publicznych pieniędzy – wskazuje gdański radny Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Majewski.

Trójmiasto

Ciąg dalszy afery o owce. Sprawą zajmie się prokuratura

Afera o owce w Gdańsku, które za 150 tysięcy złotych miasto wynajęło na trzy miesiące do koszenia trawy, ma swój dalszy ciąg. Przypomnijmy – jak ujawniły media – urzędnik odpowiedzialny za przetarg miał bliskie relacje z jego zwycięzcą, za co został zwolniony dyscyplinarnie. Sprawę zgłoszono do prokuratury (zrobili to radni opozycji i władze miasta), a w Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni zakończyła się kontrola przetargu w tej sprawie.

Trójmiasto

Milczenie owiec nie pomogło. Gdański urzędnik został zwolniony. Sprawą zajmie się prokuratura

Zapytanie ofertowe, dotyczące wypasu owiec w Gdańsku, mogło zostać przeprowadzone z naruszeniem prawa. Odpowiedzialny za nie urzędnik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni jest biznesowym partnerem firmy, która dostarczyła owce. Radni PiS i władze gdańskiego magistratu składają zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. W środę urzędnik został dyscyplinarnie zwolniony z pracy.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj