Paweł Adamowicz



Uważa, że prezydenta Gdańska można było uratować, skracając reanimację. Rozmowa z doktorem Leonardem Grossem

Czy ratownicy medyczni, udzielając pomocy prezydentowi Gdańska po ataku nożownika, popełnili błąd? Tak twierdzi biegły lekarz sądowy z 30-letnim doświadczeniem. Swoje zastrzeżenia opisał w liście do Prokuratora Okręgowego w Gdańsku. Śledczy powołają teraz zespół biegłych, który sprawdzi prawidłowość akcji. Z lekarzem medycyny Leonardem Grossem rozmawiał reporter Radia Gdańsk, Grzegorz Armatowski.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj