
Właściciel skazał go na głód i wychłodzenie. Psa uratowali miasteccy policjanci
Zgłoszenie o cierpiącym psie otrzymali miasteccy policjanci, którzy nie pozostali bierni i ruszyli na pomoc czworonogowi. Okazało się, że właściciel zwierzaka wyjechał, zostawiając czworonoga. Ten nie miał w domu jedzenia ani picia, a w mieszkaniu, pomimo niskiej temperatury, było otwarte okno.

















