25 października obchodzimy Dzień Kundelka. Rozmowa o najbardziej rozpowszechnionej „rasie” psa

(Fot. Pixabay)

We wtorek 25 października przypada Dzień Kundelka. I właśnie tym psom były poświęcone „Psie Porady w Radiu Gdańsk”. Agnieszka Kępka, międzynarodowy sędzia kynologiczny i behawiorystka, opowiedziała o wyjątkowych zwierzakach, wśród których każdy stanowi niepowtarzalny egzemplarz.

Agnieszka Kępka wyraziła zdziwienie używaniem różnego rodzaju określeń, jak chociażby „pies w typie owczarka”. – Nie szukajcie podobieństw. Po co wam to?  To jest po prostu kundelek i warto się tym cieszyć. Dodam tylko, że na psy nierasowe mówimy często „mieszaniec” lub „kundelek”, jednak proszę pamiętać, że pomiędzy nimi istnieje wyraźne rozgraniczenie. Mieszaniec jest wynikiem połączenia dwóch ras albo „mezaliansu” psa rasowego z suczką niewiadomego pochodzenia lub odwrotnie. Kundelek jest z kolei rezultatem połączenia psów nieokreślonych ras, których przodkami były kundelki, ewentualnie mieszańce –  tłumaczyła w rozmowie z Magdą Szpiner.

Mimo to kundelki doczekały się typografii. – Mądrzy ludzie zrobili taki ogólny podział, że pierwszy typ jest spokrewniony ze wszystkimi owczarkami, drugi jest mniej więcej zbliżony do wyglądu spanieli, tylko może o krótszych uszach, a trzeci przypomina w bardzo niewielkim stopniu foksteriera albo teriera. Ale według mnie to nie ma najmniejszego znaczenia. Psy, nawet te dzisiaj najbardziej utytułowane, superdrogie, rasowe, kiedyś uważano za zwykłe kundelki. Z takich wiejskich kundelków narodziły się na przykład sznaucery, według mnie genialna rasa, pinczery czy bardzo drogie dzisiaj cane corso, za które potrafimy zapłacić ogromne pieniądze, a do lat 70. ubiegłego stulecia były po prostu wiejskimi kundelkami w najbiedniejszych rejonach południowych Włoch – przypominała behawiorystka.

Posłuchaj całej audycji:

MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj