Jeszcze żaden gdańszczanin o tym nie pomyślał. Tomek chce być pierwszym zdobywcą Korony Ziemi
Podobno wszystko zaczęło się niewinnie, od urodzinowego postanowienia zdobycia jakiegoś szczytu w górach wysokich. Wybór padł na Mont Blanc. Tomek, który wcześniej chodził tylko po Tatrach, Bieszczadach i Sudetach, chciał świętować 40 urodziny na Dachu Europy. Na tym się jednak nie skończyło. Tomasz Domalewski tak zakosztował w górach wysokich, że idzie za ciosem i chce być pierwszym gdańszczaninem – zdobywcą Korony Ziemi.