Niewidomi na tandemach zostawiają smutasy za sobą
Jak dojechać samodzielnie do Katowic? Jak pracować w trzech miejscach? Jak wyprowadzić się od rodziców i pójść na swoje? Jak zagrać w kręgle? Takie zestawienie pytań na pierwszy rzut oka wydaje się niedorzeczne. Pozornie, bo jeśli dodamy, że dotyczą one osób niewidomych, to nabierają życiowego sensu.