Niezwykły wyścig żeglarski z Polski do Szwecji [ZDJĘCIA]

Ścigają się dla dzieci z domu dziecka w Łbiskach. Chcą zebrać pieniądze na obozy żeglarskie. W Sopocie ruszyła pierwsza edycja charytatywnego wyścigu po Morzu Bałtyckim Balic Race 2016.

Licząca 360 mil morskich trasa prowadzi do Kalmaru i z powrotem. Jak mówi Karol Masłowski z fundacji Brake the Limits najważniejsze było to, by w regatach mogli wziąć udział wszyscy, którzy chcą podjąć wyzwanie sportowe i charytatywne. Nie trzeba mieć własnego jachtu.

Zwycięzcy wyłonieni zostaną w dwóch kategoriach: załoga, która najszybciej pokona całą trasę oraz załoga, która zbierze największa kwotę wśród sponsorów. Nagrodą jest Puchar Break The Limits.

TRASA Z SOPOTU DO KALMARU

Na wodzie są trzy ośmioosobowe załogi. Płynąć może każdy, wielu śmiałków to amatorzy. Jak mówią za nimi sporo treningów ale jest też dreszcz emocji i wyzwania. – Aspekt walki na pewno pojawi się. Obawiam się pierwszej nocy, wacht i tego, że trzeba uważać na tankowce. To ekscytujące – mówili uczestnicy.

Wyścig zakończy się w Gdyni 7 maja. Trasa liczy 360 mil morskich.

Sebastian Kwiatkowski/mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj