Przemysław Woś



Słupsk

Czarni Słupsk z piętnastą porażką w sezonie. „Przyjechaliśmy ten mecz wygrać, ale się nie udało”

Słupszczanie, przegrywając w Zielonej Górze, do minimum ograniczyli swoje szanse na grę w fazie play-off. Jeśli nie wygrają dwóch ostatnich spotkań, a rywalizacja bezpośrednich rywali do gry w ósemce nie ułoży się pomyślnie, drużyna Mantasa Cesnauskisa zakończy tegoroczny sezon już 27 kwietnia około godziny 20:00. Najwcześniej od sześciu lat, nie licząc sezonu covidowego.

Słupsk

Molestowanie pielęgniarek i znęcanie się nad pacjentami? „Jak dusić to pamiętajcie, że mokrą poduszką”

Specjalna komisja sprawdza, czy w Szpitalu Wojewódzkim w Słupsku dochodziło do przypadków molestowania seksualnego. Do marszałka województwa pomorskiego trafiły co najmniej trzy skargi na niewłaściwe traktowanie pielęgniarek przez ordynatora jednego z oddziałów. Czwarta skarga dotyczy opieki nad pacjentami w Zakładzie Pielęgnacyjno-Opiekuńczym w Ustce. Grupa studentów pielęgniarstwa Uniwersytetu Pomorskiego w Słupsku odmówiła kontynuowana praktyk na tym oddziale po tym, co zobaczyli. W piśmie cytują nawet jednego z pracowników, który miał

Słupsk

Sto lat muzealnictwa w Słupsku. Zobacz wystawę w muzeum o muzeum

Dziś w Zamku Książąt Pomorskich otwarto pierwszą z cyklu wystaw dokumentujących działalność muzeum w mieście i regionie od roku 1924. Pierwsze ekspozycje pokazują początki zbiorów muzealnych jeszcze za czasów niemieckich, ale także odbudowę zamku w Słupsku, który po II wojnie światowej był bardzo zdewastowany.

Słupsk

Dwóch milionów dziewięciuset tysięcy złotych żąda od Słupska Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa

KOWR zarzuca władzom miasta niewłaściwe wykorzystanie przekazanych w 2003 roku piętnastu hektarów na osiedlu Zachód. Miasto miało teren uzbroić i zbudować infrastrukturę, w tym drogi. Katarzyna Maruszak, dyrektor Wydziału Zarządzania Nieruchomościami Urzędu Miejskiego w Słupsku podkreśla, że w pierwszej instancji sąd przyznał rację samorządowi.

Słupsk

Uciekał przed policjantami motorowerem, a później pieszo. Został zatrzymany i obezwładniony

Jadąc motorowerem korzystał z telefonu, a słysząc sygnały radiowozu gwałtownie przyspieszył i rozpoczął ucieczkę, która zakończyła się w policyjnej celi. Jak się okazało, 24-latek chciał uniknąć spotkania z funkcjonariuszami z powodu obowiązującego podwójnego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Teraz mężczyzna odpowie nie tylko za jego złamanie, lecz również za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Grozi za to kara nawet do 5 lat więzienia.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj