Do trzech razy sztuka. Słupsk po raz kolejny spróbuje wybudować nowe schronisko dla zwierząt
Miasto szuka firmy, która zbuduje nowe schronisko dla zwierząt od niemal półtora roku.
Miasto szuka firmy, która zbuduje nowe schronisko dla zwierząt od niemal półtora roku.
To w ramach akcji schroniska „Promyk” – „Tropem nowego domu”. Opiekunowie psów i nowi właściciele adoptowanych zwierząt przeszli Długim Targiem propagując adopcję wśród mieszkańców.
Mają cukrzycę, niewydolność nerek i problemy z jelitami. Cierpią, tęsknią i tracą apetyt. Koty, żeby zdrowieć, muszą jeść, a w gdyńskim Ciapkowie specjalnej karmy jest ciągle za mało. Odwiedziliśmy schronisko, by dowiedzieć się jakie potrzeby mają koci pacjenci.
Są czarne, szare i przeszły w swoim życiu bardzo wiele – zostały porzucone lub są ofiarami wypadków. Teraz szukają domu. Koty z gdańskiego schroniska Promyk w niedzielę prezentują się przy molo w Brzeźnie.
Właściciele adoptowanych psów i wolontariusze z sopockiego schroniska dla zwierząt wzięli udział w Spotkaniu Sopockich Adopciaków 2017. Towarzyszyły im czworonogi, które w przeszłości były szukającymi domów podopiecznymi schroniska.

– Leżał w trawie cichutko popiskując. Mała kulka, która trzęsła się z zimna i strachu – tak historię 4-miesięcznego Kajtka, szczeniaka, który cudem przeżył wyrzucenie z samochodu opisują pracownicy gdyńskiego schroniska „Ciapkowo”. Teraz psiak musi dojść do siebie, ale na to potrzebne są pieniądze.
Niepewny los budowy nowego schroniska dla zwierząt w Słupsku. Drugi raz nie udało się wyłonić wykonawcy obiektu. Po prostu oferty, które składają firmy na wykonanie inwestycji są zbyt drogie. Pierwotnie nowe schronisko dla zwierząt miało kosztować około czterech milionów złotych.
© 2024 - Radio Gdańsk