Nie tak miał wyglądać początek sezonu w Treflu Gdańsk. Nowa drużyna, nowy trener, nowe nadzieje – to miał być optymistyczny, dający nadzieję czas. Już drugie spotkanie sprawiło, że nastroje są zupełnie inne. I nie chodzi o wynik, a o fakt, że Trefl stracił bardzo ważnego siatkarza. Piotr Orczyk nie zagra do końca sezonu.
Czwarty mecz i pierwsza porażka polskich siatkarek na MŚ. W Ergo Arenie lepsza okazała się Dominikana. W innych meczach gr. B bez straty seta Tajlandia wygrała z Koreą Południową, a Turcja z Chorwacją. W sobotę o 20:30 w ostatnim meczu turnieju w Ergo Arenie o pierwsze miejsce w Polki zagrają z Turcją.
Jak na razie wszystko układa się idealnie. Polskie siatkarki wygrały trzy pierwsze mecze mistrzostw świata i zapewniły sobie udział w dalszej fazie turnieju. Koreę Południową – podobnie jak dzień wcześniej Tajlandię – biało-czerwone zdominowały, rywalki ani razu nie przekroczyły nawet bariery 20 zdobytych punktów.
Polskie siatkarki znakomicie odnalazły się w Ergo Arenie. Po wygranej na inauguracji mistrzostw świata w Arnhem, biało-czerwone w Gdańsku pokonały Tajlandię 3:0. Bohaterką meczu została autorka 26 punktów Magdalena Stysiak.
Polskie siatkarki spędzą ten tydzień w Ergo Arenie. Nasze panie wygrały pierwszy mecz z Chorwacją podczas mistrzostw świata w Arnhem, a od wtorku, 27 września, do soboty, 1 października, zmierzą się kolejno z Tajlandią, Koreą Południową, Dominikaną i Turcją.
Nie było łatwo, ale polskie siatkarki bardzo udanie zainaugurowały mistrzostwa świata. W holenderskim Arnhem pokonały Chorwację 3:1 (25:19, 21:25, 25:23, 25:15). Teraz trzy dni przerwy, a po nich biało-czerwone przystąpią do gry już w Gdańsku.
Polskim siatkarzom nie udało się powtórzyć wyczynów Włochów i Brazylijczyków i trzeci raz z rzędu zostać mistrzami świata. W finale w katowickim Spodku biało-czerwoni przegrali z Italią 1:3 (Polska – Włochy 1:3 (25:22, 21:25, 18:25, 20:25). Włosi zostali mistrzami po 24 latach przerwy.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
