Słupsk



Słupsk zablokował przewoźnika, bo… firma męża wiceprezydent jeździ tą samą trasą?

Władze Słupska zablokowały uruchomienie czwartej linii autobusowej do Ustki. Przewoźnik prawomocnie wygrał proces z miastem w sądzie administracyjnym. Teraz będzie się domagał od władz Słupska stu tysięcy złotych odszkodowania. Ratusz odpiera zarzuty, że wykluczenie przewoźnika miało związek z tym, że firma męża pani wiceprezydent również wozi pasażerów na tej trasie.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj