śmierć Pawła Adamowicza



Aleksandra Dulkiewicz: „Najważniejsze, żebyśmy zastanowili się nad ostatnimi słowami pana prezydenta”

– Nie umiem cały czas pogodzić się z tym, że trzeba mówić o szefie w czasie przeszłym. Tych obrazów jest bardzo wiele. Szef miał duże poczucie humoru. Bardzo nas zbliżyła ostatnia kampania wyborcza, mówił, że najtrudniejsza – opowiadała w Radiu Gdańsk pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Rozmawiała z nią Beata Gwoździewicz.

Politycy po słowach ojca Ludwika Wiśniewskiego: „Zmiany musimy zacząć od siebie”

– Trzeba skończyć z nienawiścią. Trzeba skończyć z nienawistnym językiem. Trzeba skończyć z pogardą. Trzeba skończyć z bezpodstawnym oskarżaniem innych. Nie będziemy dłużej obojętni na panoszącą się truciznę nienawiści, pojawiającą się w internecie, szkołach, mediach, parlamencie i Kościele – mówił pod koniec mszy pogrzebowej prezydenta Pawła Adamowicza dominikanin ojciec Ludwik Wiśniewski. Jego słowa przykuły szczególną uwagę i są szeroko komentowane przez polityków

Kondukt z trumną prezydenta Pawła Adamowicza przeszedł ulicami Gdańska i dotarł do Bazyliki Mariackiej [ZDJĘCIA]

Trasa konduktu żałobnego jest trasą sentymentalną. Przeszła ulicami Doki, Łagiewniki, Stolarską, Podwale Staromiejskie, Pańską, Węglarską, Piwną. W kondukcie z trumną prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza szła najbliższa rodzina prezydenta – żona Magdalena oraz córki Antonina i Teresa. W ostatniej drodze prezydentowi towarzyszyły tłumy gdańszczan.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj