Pijany, do połowy rozebrany spał w klasztornej ławie. Wierni w Wejherowie byli zbulwersowani
Był pijany, do połowy rozebrany, zmoczony i… spał w kościelnej ławie podczas mszy świętej. Takie zgłoszenie dostała Straż Miejska w Wejherowie.
Był pijany, do połowy rozebrany, zmoczony i… spał w kościelnej ławie podczas mszy świętej. Takie zgłoszenie dostała Straż Miejska w Wejherowie.
Przemysław Rz. został zatrzymany przez policję w styczniu 2019 roku. Miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Stracił prawo jazdy i stanął przed lęborskim sądem.

37-letni mieszkaniec Gdyni prawdziwym recydywistą w zaśmiecaniu przestrzeni publicznej w Wejherowie. Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku już kilkadziesiąt razy. Ostatnio straż miejska ponownie złapała go na rozklejaniu ogłoszeń o szybkich pożyczkach gotówkowych.
Pełzał po klatce schodowej i wystraszył mieszkańców jednej z kamienic we Wrzeszczu. Istniała obawa, że może być jadowity. Egzotycznym zwierzęciem zajęli się strażnicy miejscy.
„Po ulicy Rybackiej biega stado koni i kieruje się w stronę drogi krajowej nr 6”. Takie zgłoszenie w zeszłym tygodniu otrzymała wejherowska straż miejska. Na szczęście w pobliżu był patrol, który przy pomocy policji podjął interwencję.
Będzie więcej patroli straży miejskiej w pasie nadmorskim w Gdańsku. To efekt zgłoszeń mieszkańców Brzeźna dotyczących nielegalnego parkowania. Samochody zostawianie są w lesie i innych terenach zielonych.
Strażnicy miejscy w Gdańsku chcą zarabiać więcej. To skutek ujawnienia wysokości nagród przyznawanych kadrze kierowniczej w jednostce. W 2018 roku otrzymali oni od 10 do 23 tysięcy złotych na osobę. Z tym postulatem zgadzają się związki zawodowe strażników. Władze odmawiają jakichkolwiek pożyczek z funduszu nagród.
© 2024 - Radio Gdańsk