Przez kilka godzin szukały ich niemal wszystkie służby, a oni w tym czasie spali w hotelu. Po godzinie 1:00 w nocy policja w Sopocie dostała zgłoszenie, że na plaży leżą ubrania, dokumenty i telefon. Istniało podejrzenie, że ich właściciel zaginął w morzu.
Tym razem przyglądamy się nocnemu życiu na Głównym Mieście w Gdańsku. Mieszkańcy skarżą się na permanentne zakłócanie ciszy nocnej. Są koncerty muzycznych amatorów i krzyki podchmielonych gości w ogródkach gastronomicznych.
Policja prosi o pomoc w odnalezieniu pary, która mimo zakazu weszła na teren rezerwatu „Mewia Łacha”. Film, na którym widać zajście, pojawił się na portalach społecznościowych.
Dwoje turystów, mimo obowiązującego zakazu, weszło na teren rezerwatu „Mewia Łacha” na Wyspie Sobieszewskiej w Gdańsku. Młodzi ludzie wzięli na ręce ptaka i robili sobie z nim zdjęcia. Film z zachowania turystów jest dostępny w mediach społecznościowych. Sprawę bada policja.
W Sopocie wywieszono plakaty, które mają za zadanie przypominać turystom o zasadach zachowania. Prowadzona jest kampania „Stop golasom na ulicy”, ale miasto zwraca uwagę też na to, by dbać o czystość, prawidłowe parkowanie, czy spokój sąsiadów.
Odnowiony zostanie mural „Turystka” znajdujący się na kamienicy przy ul. Haffnera w Sopocie. Najpierw jednak miasto wyremontuje elewację budynku należącego do wspólnoty mieszkaniowej. To wynik porozumienia, do którego doszło pomiędzy członkami wspólnoty a urzędem miasta.
W popularnych trójmiejskich hotelach nie ma problemu z wynajmem pokoi na najbliższe dni. Znajdzie się miejsce również dla większych grup. Turystów nie zachęca pogoda i wciąż obowiązujące ograniczenia.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
