Tymoteusz Kobiela



Sport

Lider sam prosił się o kłopoty. Cudowny gol Kobackiego i domowe zwycięstwo Arki

To nie był piękny mecz, w pierwszej połowie był momentami wręcz szpetny. W drugiej Arka wykorzystała to, co GKS Tychy podawał jej na tacy. Goście sami sobie utrudniali życie, a gospodarze potrafili z tego zrobić użytek. Ostatecznie gdynianie pokonali dotychczasowego lidera Fortuna 1. Ligi 2:0, a ozdobą meczu było trafienie Olafa Kobackiego.

Sport

Wojciech Łobodziński: drużyna jest naiwna, ja też jestem. Będziemy razem szaleć

Pięć goli w Rzeszowie, wcześniej tyle samo w Gdyni i cztery w Niecieczy. Tylko bezbramkowe spotkanie z Górnikiem Łęczna się wyrwało. Nie sposób nudzić się przy meczach Arki, bramki padają jak na zawołanie. – Zespół jest naiwny, bo musi taki być. Ja też jestem. Nie zawsze trzeba szaleć, ale będziemy to robić – mówi nam trener Wojciech Łobodziński przed meczem z liderem GKS Tychy.

Sport

Siatkarskie emocje na gdańskiej plaży. Przyjmujący Trefla: do turnieju przygotowywaliśmy się godzinę

Na początek plaża. Siatkarze rozpoczynają przygotowania do nowego sezonu, a inaugurują je na plaży. Od czwartku mężczyźni będą rywalizowali w PreZero Grand Prix PLS. Turniej kobiecy wygrał zespół #VolleyWrocław, w męskim wystartuje m.in. Trefl Royal Seafood Gdańsk. – W ramach przygotowań mieliśmy jeden godzinny trening – przyznał na antenie Radia Gdańsk przyjmujący Piotr Orczyk.

Sport

Wymarzony debiut Eliasa Olssona. Marcin Kaczmarek: był kluczowy pod obiema bramkami

Nie był to mecz porywający, raczej z gatunku tych, po których kibice mogą odetchnąć z ulgą. Po pierwsze dlatego, że Lechia zainkasowała trzy punkty, a po drugie – bo spotkanie dobiegło końca. Gdańszczanie momentami musieli w starciu ze Zniczem Pruszków pocierpieć. – Najważniejsze są punkty, czas będzie pracował na korzyść Lechii – mówi nam jej były trener Marcin Kaczmarek.

Sport

Debiutant bohaterem. Lechia nie zachwyca, ale wygrywa

Elias Olsson został bohaterem Lechii. Zadebiutował, pomógł zachować czyste konto i jeszcze dołożył jedyną bramkę. Szwed wszedł do zespołu z przytupem, a gdańszczanie pokonali Znicz Pruszków 1:0.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj