Tymoteusz Kobiela



Sport

Łukasz Zjawiński: „Nigdy nie powiem, że jestem słabszy od Flavio czy Zwolińskiego, ale nie jestem też głupi”

Łukasz Zjawiński w Lechii pojawił się dwa lata temu. Przychodził jeszcze za czasów Piotra Stokowca. W między czasie wydarzyło się mnóstwo, klub zdążył świętować sukcesy, spaść z ligi, zmienić prezesów, trenerów i piłkarzy. Napastnik dopiero teraz doczekał się jednak poważniejszej szansy, postawił na niego Szymon Grabowski. – Pracujemy krótko, ale widać pasję, jego podejście, codzienną etykę pracy

Sport

Potwierdzić, że mecz w Głogowie nie był przypadkiem. Lechia w piątek przywita kibiców w Gdańsku

Czy mecz z Chrobrym był przypadkiem, czy efektem świetnej pracy? Na ile zwycięstwo 4:2 jest realną oceną potencjału, a na ile wypadkową kilku szczęśliwych czynników? W skrócie – jaka jest dziś prawda o Lechii? Te pytania kibice zadają sobie od inauguracji. Część odpowiedzi poznamy w piątek wieczorem po meczu z Motorem Lublin. Pierwszy gwizdek o 20:30.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj