
Łukasz Zjawiński: „Nigdy nie powiem, że jestem słabszy od Flavio czy Zwolińskiego, ale nie jestem też głupi”
Łukasz Zjawiński w Lechii pojawił się dwa lata temu. Przychodził jeszcze za czasów Piotra Stokowca. W między czasie wydarzyło się mnóstwo, klub zdążył świętować sukcesy, spaść z ligi, zmienić prezesów, trenerów i piłkarzy. Napastnik dopiero teraz doczekał się jednak poważniejszej