wilk



Ataki wilków na zwierzęta gospodarskie w okolicach Elbląga. „To mieszańce, dlatego nie boją się ludzi”

W okolicach gmin Godkowo i Milejewo koło Elbląga wilki atakują siedliska ludzi. W marcu wataha zagryzła psa, teraz ofiarami wilków są zwierzęta gospodarskie, cielaki i owce. – To są mieszańce, hybrydy, dlatego nie boją się ludzi i podchodzą do siedlisk ludzkich. Mogą zaatakować nawet, gdy będziemy z psem na smyczy. Zostanie po psie tylko obroża – mówi Andrzej Rybicki, łowczy okręgowy z Elbląga.

Nie ma jeszcze partnerki, ale znalazł swoje miejsce do życia. Historia wilka Gustava, który z Saksonii przywędrował na Pomorze

Nie ma nawet trzech lat, a w nieco ponad rok przeszedł 10 tysięcy kilometrów. Mowa o wilku o imieniu Gustav. Jego ruchy, za pomocą obroży z nadajnikiem GPS, analizował jeden ze studentów z Brandenburgii. Ssak z centralnych Niemiec, krętymi drogami, dotarł na Pomorze, gdzie się osiedlił. Obecnie obserwuje go dr Maciej Szewczyk z wydziału biologii Uniwersytetu Gdańskiego.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj