Zrobili sobie takie ognisko, że dym było widać z kilku kilometrów. To wszystko koło marketu w Gdyni. „Panowie byli zaskoczeni, nie rozumieli, co robią źle”
We wtorek około południa strażnicy miejscy z Gdyni dostrzegli czarny dym. Jak się okazało, swoje źródło miał w okolicach jednego z dyskontów, który znajduje się przy ul. Morskiej. Gdy dojechali na miejsce, zobaczyli dwóch mężczyzn i ognisko. Dość nietypowe.