Szef policji w Gdańsku odchodzi. „I masz. Nagle komendant mówi – do widzenia”
Podwładni decyzją inspektora Zbigniewa Pakuły o odejściu na emeryturę są zaskoczeni. Nie wiadomo jeszcze, kto zastąpi go na stanowisku.
Podwładni decyzją inspektora Zbigniewa Pakuły o odejściu na emeryturę są zaskoczeni. Nie wiadomo jeszcze, kto zastąpi go na stanowisku.