Sprawa operacji Szwedki w sądzie. Matka: muszę to dla niej zrobić

20130507 125326

Jest mi bardzo trudno, ale muszę to zrobić dla córki, powiedziała w sądzie matka Christiny Hedlund, Ann Katrin Berggren. Matka Szwedki, która zapadła w śpiączkę domaga się od Pomorskiego Centrum Traumatologii zadośćuczynienia, odszkodowania za leczenie oraz renty. Szwedka po zabiegu powiększenia piersi w gdańskim szpitalu zapadła w śpiączkę i jest w stanie wegetatywnym. Matka poinformowała, że stan Christiny się poprawia. Jest lepiej, bo cały czas z nią pracujemy. Wiele osób ją rehabilituje, troszczy się o nią i chce jej pomóc.

Minęły niemal trzy lata odkąd się od nas oddaliła. Jest trudno, ale musimy to dla niej zrobić, podkreślała Ann Katrin Berggren. Christina Hedlund trzy dni w tygodniu przebywa w specjalnym ośrodku, pozostałe dni spędza z matką w domu.

Za leczenie i rehabilitację płaci rodzina. Pełnomocnik rodziny Krystyna Urbańska wyjaśnia, że rozprawa ma na celu zabezpieczenie finansowania bieżących potrzeb kobiety. Proces może potrwać wiele lat.

Trzeba przesłuchać szereg świadków i biegłych. Christina stale wymaga opieki, rehabilitacji, żywienia, to wszystko kosztuje.

Środki przyznawane przez tamtejszą służbę zdrowia oraz rodzinę nie wystarczają, tłumaczy Urbańska.

Rodzina Szwedki w procesie będzie łącznie domagać się sześciu milionów złotych.

{flv}1890{/flv}

x-news

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj