Dymisja w Słupsku za nepotyzm. Przyszły zięć dostał super pracę

Dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Słupsku odwołana ze stanowiska za nepotyzm. Jak nieoficjalnie ustalił nasz reporter dyrektor Mariola Rynkiewicz-Gończ zatrudniła na preferencyjnych warunkach swojego przyszłego zięcia. Nowy pracownik otrzymał dużo wyższe wynagrodzenie niż poprzednia osoba na tym stanowisku, która zwolniła się z pracy, bo nie dostała podwyżki.

Rzecznik prasowy słupskiego magistratu Dawid Zielkowski potwierdził dymisję dyrektor MOPR, ale nie chciał komentować zarzutów o nepotyzm. – Przyczyną zwolnienia pani dyrektor była potwierdzona skarga na sposób i tryb przeprowadzenia naboru na jedno ze stanowisk w MOPR– poinformował Zielkowski.

Mariola Rynkiewicz-Gończ zostanie zwolniona z końcem lipca, do tego czasu ma być na urlopie. Stanowisko objęła niespełna rok temu. Jej następca zostanie wybrany w konkursie.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj