Doniesienie do prokuratury na prezydenta Sopotu, dowiedziało się Radio Gdańsk. Złożył je poseł PiS Tomasz Kaczmarek, znany jako „agent Tomek”. Poseł Kaczmarek uważa, że Jacek Karnowski popełnił przestępstwo nie organizując przetargu na wywóz nieczystości w Sopocie.
Według Tomasza Kaczmarka było to „niedopełnienie obowiązków, które nałożyła na prezydenta ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach”.
Sopocki ratusz zlecił odbiór odpadów od mieszkańców własnemu zakładowi budżetowemu, który odpowiadał za to także w poprzednich latach. Władze miasta uznały, że będzie to lepsze rozwiązanie i nie zorganizowały przetargu. Agent Tomek zawiadomił o sprawie prokuraturę w Wejherowie. Śledczy zwrócili się do prezydenta Sopotu o wyjaśnienia.
W połowie lipca brakiem przetargu na wywóz śmieci od mieszkańców Sopotu zainteresował się Inspektorat Ochrony Środowiska. Kurort jest jednym z kilkunastu miast w Polsce, które to zadanie zleciły bez konkursu. Inspektorat ochrony środowiska zapowiada kary finansowe dla samorządów, które nie przeprowadziły przetargów na wywóz śmieci. Mogą one sięgnąć nawet 50 tysięcy złotych.